Post by somnambuliktak, jaki śpiwór byście polecali tak na zimniejsze wypady? Najlepiej
takie, które można spiąć ze sobą. oczywiście musi być mały i lekki :)
niestety jest prosta zaleznosc miedzy cena, waga, rozmiarami i parametrami i
tym, co dostaniesz.
sorry, ale cudow nie ma. 0,5kg syntetyku nie bedzie cieple przy temp 0
stopni, nawet jesli robione przez najlepsza i najdrozsza firme swiata. A ta
najdrozsza takiego spiwora nie zrobi, bo to niemozliwe i nie szarga sobie
opinii.
Nie przypominam sobie, zebym widzialem (gdy juz wyjechalem z tym 0,5kg)
nawet puchowego, ktory gwarantowalby _komfort_ przy 0 C... bez wzgledu na
cene.
btw, im dluzszy zamek, tym ciezszy spiwor i (czesto) mniej cieply.
no i oczywistosc: jak bedziesz spal w supercieplym puchowym spiworze na
podlodze - jest duza szansa, ze i tak zmarzniesz (chyba ze ta warstwa puchu
skompresowanego bedzie miala te... dwa-trzy centymetry.... watpliwe ;)
marek