Z południa Francji do Zakopanego

[m***@gmail.com]

Dzien dobry .
Wybieram sie na Koniec lipca do Polski w Zakopane . Bede jechac z południa Francji Toulon i mam pytanie jaką trase wybrać ? Chcialam ominąć Alpy.
1. jechac na Lyon i potem na niemncy ?
2. jechac na Włochy ale drogi podobno trudne bo góry.

Czy możecie mi pomóc. Jade autem z 2 dzieci.
Dziękuje

[silvio balconetti]

Post by m***@gmail.com
Dzien dobry .
Wybieram sie na Koniec lipca do Polski w Zakopane . Bede jechac z południa Francji Toulon i mam pytanie jaką trase wybrać ? Chcialam ominąć Alpy.
1. jechac na Lyon i potem na niemncy ?
2. jechac na Włochy ale drogi podobno trudne bo góry.
Czy możecie mi pomóc. Jade autem z 2 dzieci.
Dziękuje

Widze, ze nikt nie odpowiada, wiec sprobuje. Mieszkam w poludniowych
Niemczech i opisze jak jezdzilem do poludniowej Francji lub Hiszpanii.
Wlochy lub Szwajcaria to jest zly wybor, bo 1° granice, a 2° gory. Z
gorami nie ma wiekszych problemow, ale nie mozna jechac szybciej. Na
granicach moga byc kontrole, czyli wybralbym moja opcje - przez Niemcy i
na wschod. A wiec jedziemy przez Lyon dalej na wysokosci Moulhouse
skrecam na Niemcy i kieruje sie na Karlsruhe, Stuttgart, Nürnberg,
Dresden, Görlitz/Zgorzelec, Wroclaw, Krakow itd. Jedzie sie wzglednie
bez zaklocen (o ile nie zdarza sie korki lub wypadki) i wiekszych
wuniesien, ale radzilbym po drodze noclegi. Sam zawsze szukalem czegos
po 5-7 godzinach jazdy, a w naszym wypadku kolo Lyon. A w Polsce jak
jechalismy w kierunku wschodnim, to kolo Wroclawia. Google podpowiada
kierunek na Lodz, a pozniej Krakow.
PS.1. Popatrzylem na mape google'a i mialbym do Toulun 1200 km, a wiec
wybralbym nocleg gdzies miedzy Dijon i Freiburg/Breisgau.
Ale mimo granic i gor (bez przesady) jechalbym raczej przez Wlochy
(Genua, Padua), Austrie (Graz, Wien), Slowacje (Bratislawa) i Zakopane.
1.712 km - noclegi we Wloszech, Austrii, Slowacji...
PS.2. Gor to bym sie raczej nie bal, bo po drodze widze tylko Tatry, ale
tam drogi glowne sa tez ok.

[Adam]

Post by silvio balconetti

Post by m***@gmail.com
(...)
2. jechac na Włochy ale drogi podobno trudne bo góry.
(...)

PS.2. Gor to bym sie raczej nie bal, bo po drodze widze tylko Tatry, ale
tam drogi glowne sa tez ok.

Cześć.

W temacie nie pomogę, ale przypomnę, że aktualnie drogi są dobre, z
małymi wyjątkami w różnych Bułgariach czy Turcjach. A im bliżej Indii,
tym gorzej, ale tak daleko jeszcze się nie zapuszczałem.

Przypomnę tylko, że w okresie międzywojennym w Polsce i nie tylko drogi
w górach były często szutrowe. Hamulce w autach słabe, szybko się
gotowały lub przegrzewały. Hamowanie silnikiem zbyt słabe.
Wtedy większość kierowców hamowała w górach wprowadzając pojazd w
poślizg i poślizgiem pokonywała zakręty. To, co dziś było by hard-corem,
wtedy było w zasadzie codziennością.

[m***@gmail.com]

Dziekuje bardzo za odpowiedz . Chyba tak pojade przez Włochy.
Jeszcze raz wielkie dzięki.

[adam]

Post by m***@gmail.com
Dzien dobry .
Wybieram sie na Koniec lipca do Polski w Zakopane . Bede jechac z południa Francji Toulon i mam pytanie jaką trase wybrać ? Chcialam ominąć Alpy.
1. jechac na Lyon i potem na niemncy ?
2. jechac na Włochy ale drogi podobno trudne bo góry.
Czy możecie mi pomóc. Jade autem z 2 dzieci.
Dziękuje

Jeśli nie będziesz omijać drogich włoskich autostrad, to gór nie ma co
się obawiać, jedzie się szybko i ciekawie. Autostrady nie mają ostrych
podjazdów i zakrętów, więc nie obawiaj się zupełnie. Korki mogą zdarzyć
się na każdej trasie, więc jedynie bramki we Włoszech mogą być
problemem. Ale z drugiej strony jest to pewne urozmaicenie w monotonii.
Przez włochy masz ok 750km, w tym ok. 730 po autostradzie.

Porównaj viamichelin, google, targeo i bing. Viamichelin jest chyba
najlepszy, google potrafi okantować, zwłaszcza jeśli chodzi o czas
przejazdu. Z ciekawości ja też porównałem - wszystkie cztery zgodnie
mówią Włochy, Austria, Słowacja.

Przez Niemcy monotonia i nudy. Można rozważyć wcześniej zjazd na Czechy,
ale tu google pokazują więcej robót drogowych.
Czy przez Włochy, czy Niemcy, czy Czechy, to kilometry i czasy są
podobne, planery nie uwzględniają jednak warunków drogowych.

Jakbym się bardzo spieszył, to wybrałbym drogę przez Niemcy, coś mi
mówi, że tu może być najszybciej. Ale dla spokojnej jazdy z dziećmi
wybrałby Włochy, Austrię i Słowację. Więcej się dzieje.

Nie w temacie - Zakopane i Tatry w wakacje to dramat, nie ma mowy o
wypoczynku, ja omijam szerokim łukiem. Nieco lepiej jest we wrześniu.

[m***@gmail.com]

Dziekuje Adam.
Pojade na Włochy bo mniej km. Wiem że Zakopane jest zabite turystami w wakacje ale jade do rodzinki i nie mam wyjścia jechać poza wakacjami bo praca ,szkoła itp...
Jeszcze raz dziękuje 😉🖒.